IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Darkrai Schwarze

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Darkrai

Darkrai
Liczba postów : 29
Dołączył/a : 10/10/2015
Wiek : 25
Skąd : MMz

Darkrai Schwarze Empty
PisanieTemat: Darkrai Schwarze   Darkrai Schwarze Icon_minitimePon Paź 12, 2015 9:56 pm

Darkrai Schwarze

 
Informacje Podstawowe

Imię: Darkrai
Nazwisko: Schwarze
Pseudonim: Czarny mag
Pochodzenie: Shirotsume
Data narodzin: 24 września 895r. podczas Pełnego Zaćmienia Księżyca
Rasa: Człowiek
Orientacja seksualna: hetero
Przynależność: Requiem
Kolor znaku gildii: Jeden czerwony i jeden czarny
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Pod oczami na policzkach
Reputacja: Czarny mag


Informacje użytkowe



Aparycja

Wygląd: Niejednokrotnie starsi ludzie widując młodzież na ulicach stwierdza, że nowoczesna moda jest dla nich niezrozumiała i barbarzyńsko niegustowna. Podobne określenia można usłyszeć w temacie Darkraia, ale zazwyczaj są one znacznie mocniej ubarwione i nasycone strachem lub nieufnością. Kto by zaufał niskiemu, chudemu nastolatkowi w mrocznym, poszarpanym płaszczu utrzymanym w czarno-czerwonej kolorystyce z charakterystycznymi ornamentami przypominającymi krwawe kły i rany szarpane?

Tak w skrócie można by opisać wygląd maga. Szesnastolatek wśród rówieśników posturą się nie wyróżnia. Jest trochę niższy niż większość jego szkolnych współwięźniów, ale to nic nadzwyczajnego. Umiarkowane umięśnienie i brak odskoków od idealnej wagi ciała robi go lekko niepozornym. Wszystko jednak zmienia się, gdy ludzie zwracają uwagę na jego fryzurę i twarz. Długie do pasa, lekko kręcone włosy rozpuszczone na plecach kompletnie i w całości niszczą obraz standardowego dzieciaka. Większość z tych włosów nigdy ułożyć się nie chce, robią się z nich pasma i kosmyki poskręcane w każdą stronę wedle własnego uznania. Do tego blada cera i głęboko osadzone (co daje złudzenie cienia) błękitne, duże oczy. Oczywiście większość jego twarzy zasłaniają białe włosy, ale to nie utrudnia rozpoznania pewnych cech charakterystycznych jego wyglądu. Mianowicie, pod dużymi oczami, na policzkach, widnieją dwa symbole Requiem- gildii w której duchu został wychowany, a której jego matka oddała dalszą część swego życia. Jeden ze znaków miał kolor szkarłatny, wręcz krwisty, przypominający z daleka wypaloną, niezaleczoną bliznę. Drugi był niczym ruchoma, ciemna mgła, mająca na celu pokazanie kontrastu jego charakteru i przekonań.

Pamiętać jednak należy, że Darkrai nie porusza się po świecie nagi i nie jest też modelem anatomii męskiej wystawionym w jakimś medycznym uniwersytecie. Od zarania dziejów zapisanych w jego pamięci zawsze miał na sobie ten sam strój. Może to jego sentyment, a może to jego natura magii i potęgi, ale coś jednak nie pozwala zmienić mu stylu. Mag ma na sobie ciężkie buty, przyległe spodnie, długi płaszcz i sięgającą do pasa pelerynę. Zacznijmy może od podstaw. Ciężkie, czarne trapery wojskowe stanowią jeden z tych elementów jego ubioru, którego nie widać spod poszarpanych krawędzi płaszcza. Oczywiście do jego butów są włożone dopasowane, elastyczne spodnie o znikomym zdobieniu czerwonym szwem na czarnej tkaninie. Wyglądem przypominają popularne rurki… To nic dziwnego, wygoda. Zamiast koszuli Darkrai nosi długi do łydek płaszcz. Jego dolne krawędzie są poszarpane, a kołnierz łączy się z peleryną. Nie jest wyjątkowo zadbany, gdyż stanowi główny element garderoby, a liczne szwy i rozprucia nie rzucają się w oczy dzięki ciemnemu materiałowi. Spięty w pasie, czarną wstęgą rozciągliwego jedwabiu nadaje mu lekko anorektycznego wyglądu, co jest oczywistym złudzeniem optycznym. Mankiety rękawów zakrywających rękawiczki oraz ozdobne szwy i kolczasta ornamentyka wykonano w najwyższej staranności. Wszystkie one są zrobione z tego samego szkarłatu co nić w spodniach. Po co jednak te kolczaste ornamenty, które wielu osobom przynoszą na myśl zakrwawione kły? Prosto mówiąc, dobrze spinają większość podartych strzępków ubrania. Ten krąg przy kołnierzu ma też za zadanie spinać płaszcz z peleryną. Jest ona dość ciężka, wiec samo jej przypięcie do kołnierza często kończyło się zerwaniem spięć i rozzłoszczeniem Darkraia.

Tak pokrótce prezentuje się ten mroczny dzieciak. Który szesnastolatek gustuje w tym stylu? Który z nich jest tak samo chory psychicznie co Darkrai? Który z nich wie, ile kosztuje utrzymanie takiej garderoby? Myślę, że to nieliczna grupa wybrańców, którzy upodabniając się do chłopca chcą zbuntować się wobec rodziców, co całkowicie nie pasuje do prawdziwej genezy powstania ubioru.

Charakter

Darkraia bardzo ciężko rozumieć. Jest niczym aktor, który zmienia maskę w zależności od granej postaci. Różnica polega jednak na tym, że chłopak zmienia swoje zachowanie w zależności od sytuacji, a raczej towarzystwa lub braku obecności członków jego rodziny.

W towarzystwie rodziny jest niezwykle podobny do małego dziecka. Bardzo miły, pomocny, beztroski, pełen radości z życia i spędzania czasu z ukochanymi. Jego umysł przełącza się wtedy na tryb niewinnego malucha. Często nie rozumie co dzieje się dookoła, ale stara się tego nie pokazywać poprzez zadawanie pytań lub wyrażanie chęci pomocy. Oczywiście zazwyczaj kończy się to nieumiejętnością wykonania zadania lub natłokiem nowych pytań w aktualnie omawianej sprawie. Bardzo normalny wzorzec zachowań, ale nie dla szesnastolatka…

Gdy Darkrai jest sam, zachowuje się jak porcelanowa lalka. Jednakże wyraz „sam” powinno się tu rozumieć jako „w nieobecności rodziny, ale poza walką”. Jedno sobie wytłumaczyliśmy, co jednak z określeniem „porcelanowa lalka”? Dość specyficzne zachowanie… Mag milczy, nie pokazuje emocji na twarzy, patrzy jakby przez mgłę. Niby intensywnie myśli, analizuje otoczenie i zmieniającą się ciągle sytuację, z drugiej jednak strony nie przejmuje się niczym. Tak jak porcelanowa lalka, która zachowuje kamienną twarz lub sztuczne, wymuszone emocje…

Ktoś powie, nic nadzwyczajnego. W takim razie wyciągnę w jego stronę notatki opisującego Darkraia w czasie walki. Dlaczego notatki? Gdyż nie lubię wypowiadać tak drastycznych określeń, jak tam występują, na głos. Wolałbyś jednak usłyszeć to ode mnie? Niech więc będzie. Zarówno dziecinne uosobienie jak i kamienne zachowanie popada w zapomnienie podczas walki. Darkrai bowiem jest zabójcą. Niczym dzika bestia, poszukuje krwi i wykonania celu misji. Jeżeli zlokalizuje cel, nie poprzestanie na okaleczeniu czy łapówce, zawsze zakończy żywot naznaczonego… Dzikość ataków, koncentracja na celu, mordercze intencje. Lepiej nie spotkać go w takim stanie…

To najczęstsze przybierane przez Darkraia maski. Czegoż innego można by było spodziewać się po chłopcu, który przeżył tak dramatyczny rozłam rodziny? Czegoż spodziewać się po dziecku narodzonym z pomocą Antyethernano? Czego innego spodziewać się po członku Requiem?


Biografia

Gdy dwójka magów zeszła się ze sobą, owocem ich miłości stała się zygota. Nie była ona jednak taka jak inne... Bowiem, dwie potężne moce rozpoczęły bój o nią! Z jednej strony wszechobecne, kochane przez wielu ludzi Ethernano, z drugiej jednak, mroczne i niebezpieczne Anty-ethernano. Obie te energie toczyły bój, każde ciągnąc moc zygoty we własnym kierunku. Los przeznaczony dziecku tym magów jednak nie wypełnił się... Zygota podzieliła się na dwie komórki. W łonie matki zaczęły kształtować się bliźniaki, ale całkowicie inne od siebie. Z jednej zygoty powstały dwa ciała, dziecko Mocy i dziecko Anty-magii. Tym drugim był chłopiec. Jak się okazało, niezwykły i potężny, straszny, lecz ludzki w wielu sprawach. Tak... dokładnie. Chłopiec stał się przekaźnikiem Wymiaru Pustki. Łącznikiem przez który do świata przechodziła harmonijna potęga Anty-ethernano.

Chłopiec narodził się drugi. Wyjęty z łona przez ojca, na kilka minut po siostrze. Finsternis okazała się jednak częściowo niewidoma. Dar złożony jej przez Ethernano był zarówno klątwą, która na niej ciążyła. Widziała tylko i wyłącznie aury magiczne. Dlatego pierwsze co zrobiła po otworzeniu oczu, był krzyż na widok brata. Dziecko było dla niej czarną zjawią pochłaniającą światło magii. Anty-ethernano nie obdarowało tak "hojnie" swego wybrańca. Narodziny podczas Krwawego księżyca wzmocniły jego talent i umiejętności, ale pozbawiły go kiełkujących nasion ludzkich uczuć i współczucia. Wymiar Pustki ostatecznie stworzył swego Pomazańca. A imię jego Darkrai. Tak bowiem nazwali go rodzice, nieświadomi znaczenie tego słowa, a także przyszłości swego potomka.

Mag wychowywał się w domu wraz z kształtującą swoje umiejętności siostrą. Przez większość dnia bawił się z nią lub pomagał jak mógł mamie. Elize bowiem nie pracowała w przeciwieństwie do Mao, który w domu był obecny wieczorami i w nocy. Dobry syn nie chciał osamotniać rodziny, skąd zrodziło się w nim urojenie… Stał się psychicznie chory, co okazywał w prosty sposób. Wśród rodziny był jak małe dziecko, beztroski, ciepły, uczynny, energiczny. Pomimo nabierania lat ciągle zachowywał to pierwotne rodzinne poczucie bezpieczeństwa i miłości. Gdy jednak opuszczał gniazdo i szedł w miasto lub do szkoły, stawała się niemy, kamienny, bezuczuciowy. Odtrącany przez rówieśników ze względu na wygląd i zachowanie popadał w odmęty samotności. Wracając do domu, nie czuł się wiele lepiej. Ojca nie było, siostra obawiała się go i nie ufała mu ze względu na jego mroczną aurę. Jedynie matka zdawała się rozumieć swego syna. Tak mijały kolejne lata dzieciństwa Darkraia.

Po kilku latach Elize ponownie zaszła w ciążę. Mao częściej rozmawiał z nią, ale jeszcze dłużej nie wracał do domu z pracy. Darkrai, niewinny i nierozumny w obecności rodziny, pomagał mamie i próbował nawiązać lepszy kontakt z siostrą. Bez skutku. Był jednak uparty i z dnia na dzień znajdywał nowe metody i sposoby działania. Doszło jednak do zmiany. Darkrai poddał się i dał pchać prądowi codziennej rutyny. Młody mag nie wiedział, że ta ciąża ma wszystko odmienić.

Nadszedł ten dzień. Trwała rozmowa w gronie całej rodziny. Wybiła godzina dwudziesta-trzecia. Rozpoczął się poród. Tata wyprowadził dzieci do ich pokoju, gdzie czekały na to co się stanie. Słyszały krzyki matki, ale pomimo ciekawości nie wychodziły. Rodzice uczyli ich, by w trakcie tej operacji zachowywały cisze i nie martwiły się o nic. Coś jednak poszło nie tak… Gdy dźwięki z sąsiedniego pokoju ucichły, po krótkiej chwili coś uderzyło z impetem o ścianę. Finsternis i Darkrai nie wytrzymali i wrócili do salonu. Mao leżał pod ścianą, a Elize zawołała dzieci od siebie. Bez większego namyślenia Darkrai wykonał polecenie od razu, patrząc na ojca z lekkim strachem w oczach. Siostra, która próbowała go od tego odciągnąć po chwili prawie została uderzona przez matkę. Po pytaniu: „Czy dzieci nie poznają mamusi?” kobieta wzięła syna na ręce i opuściła dom.

Darkrai posłusznie wędrował wraz z osłabioną matką. Podróż nie należała do najłatwiejszych… Droga była długa, pogoda niemiła, teren nieznany. Dodatkowo Elize była wycieńczona po nieudanym porodzie. Mag starał się jej pomagać, wspierać w podróży, polować na mijane zwierzęta. Ostatecznie jednak osiągnęli cel podróży. Esenthor stanął otworem dla powracających do niego magów.

Od razu na wstępie do miasta, matka chłopca, pokazała mu jak powinien się zachowywać. Zapamiętał to, lecz nigdy tego nie przestrzegał. Wszystkich poza matką, ojcem i siostrą traktował jako bezuczuciowe zwierzęta. Miało się to jednak niedługo zmienić… Matka trzymająca go za rękę, skierowała się w stronę bram gildii Requiem. Nie zostali tam przyjęci z hukiem i wiwatem, lecz mag wiedział, że niedługo to się zmieni. Kobieta pokazała lokalnym magom swoją moc i potęgę, potem zrobił to Darkrai. Zostali uhonorowani symbolami gildii. Nic więcej teraz się nie liczyło.

Następne kilka lat mijało bardzo szybko. Chłopak szkolił się i poznawał nowe dziedziny swoich możliwości. Skoncentrował się na wykonywaniu misji i łowach będących podstawą jego osiągnięć dla dobra Requiem. Czasem coś zniszczył, czasem kogoś zabił. W sumie, był jednym z bardziej osławionych członków frontu politycznego. Jego magia była te bardzo charakterystyczna. Poddany testom, dowiedział się od profesorów, że został wybrany przez mistyczną moc magiczną zwaną anty-ethernano. To od niej pochodziły magie takie jak słynna Magia Zniszczenia Gildartsa z Fairy Tail, Antymagia Obaby z Rave Tail i Czarna Magia Zerefa. Dokładnie…

…pomimo to, nadal był potulnym dzieckiem wobec matki, a czasami, gdzieś w głębi czarnej duszy, wspominał Mao i Finsternis, których także kochał. To w końcu było ostatnie jego ludzkie uczucie, które potęga oparła się nawet działaniu potęgi Wymiaru Pustki.


Rodzina

Mama - Elize
Tata - Mao
Siostra - Finsternis



Ostatnio zmieniony przez Darkrai dnia Pon Paź 12, 2015 11:20 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://yousei.forumpl.net/t196-darkrai-schwarze
Yoona

Yoona
Liczba postów : 180
Dołączył/a : 30/09/2015
Skąd : Krainy Północy

Darkrai Schwarze Empty
PisanieTemat: Re: Darkrai Schwarze   Darkrai Schwarze Icon_minitimePon Paź 12, 2015 11:01 pm

Kolejna postać, która jest zaplanowana - spójna historia, ciekawe wytłumaczenie i duże możliwości grania na fabule. Bardzo mi się podoba styl, czyta się szybko i przyjemnie.

AKCEPT.
Powrót do góry Go down
Haru

Haru
Admin
Liczba postów : 65
Dołączył/a : 07/09/2015

Darkrai Schwarze Empty
PisanieTemat: Re: Darkrai Schwarze   Darkrai Schwarze Icon_minitimePon Paź 12, 2015 11:27 pm

Karta ode mnie jak najbardziej zyskuje Akcept. Przemyślana, barwna, kreatywna. Innymi słowy: miłej gry!
Powrót do góry Go down
http://www.yousei.pl/t214-haru-yoshida
Sponsored content


Darkrai Schwarze Empty
PisanieTemat: Re: Darkrai Schwarze   Darkrai Schwarze Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

Darkrai Schwarze

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Darkrai Schwarze
» Mao Schwarze
» Elisabeth "Elize" Schwarze

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Yousei no Hikari :: Kartoteka :: Karty Postaci :: Requiem-